Współpraca Polsko - Niemiecka

Emocje związane z wymianą polsko- niemiecką

Napisał(a): Administrator (lo3) dnia 28-08-2017
Współpraca Polsko - Niemiecka >>

Kochani Czytelnicy!

 

W dniach 10-17.06.2017 odbyła się polsko- niemiecka wymiana młodzieĹźy. Uczniowie  Zespołu Szkół Licealnych im. Józefa Piłsudskiego w Ustrzykach Dolnych gościli w swoich domach młodzieĹź z Hochwald- Gymnasium Wadern. Ja takĹźe brałam udział w tym projekcie i przyznam szczerze, jak na moje zdolności językowe radziłam sobie przednio. Pierwsze dwa dni były dla mnie straszne, czułam się zdecydowanie nie na miejscu… Kiedy jednak poznałam bliĹźej moją nową koleĹźankę, zdecydowanie zmieniłam zdanie, bardzo duĹźo rozmawiałyśmy, pomimo tak wielu przeszkód i problemów. Zapobiegając jakimkolwiek nieporozumieniom językowym, zaprosiłam równieĹź do siebie moją przyjaciółkę i kuzynkę,  poniewaĹź bardzo mi zaleĹźało, aby tak wspaniała osoba (Hannah)  mogła doświadczyć słynnej polskiej gościnności oraz poznać jak najwięcej ludzi i wynieść wiele  niesamowitych wspomnień.

Program wymiany przyniósł wszystkim uczestnikom wiele atrakcji i niezapomnianych przeĹźyć. Szczególnie miło wspominam warsztaty plastyczne, poniewaĹź bardzo pomogły mi w nawiązaniu jeszcze lepszego kontaktu. Wspólnie z moją koleĹźanką przygotowałyśmy projekt plastyczny uroczego bieszczadzkiego anioła z kolekcji tych, które  w zielone grają ukradkiem i …  skrzydła noszą w plecaku. Przyznam szczerze, Ĺźe całą grupą nie próĹźnowaliśmy podczas projektu, staraliśmy się, aby jak najciekawiej spędzić  wieczorem czas po zakończeniu zajęć. Urządzaliśmy grupowe ogniska, gry i spotkania.  Program wymiany był strzałem w dziesiątkę; zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc związanych z historią, kulturą i przyrodą  naszego regionu.

Ponadto po kaĹźdej większej wyprawie otrzymywaliśmy  drobne upominki. Na podsumowanie całego tygodnia wybraliśmy się na wspaniałą wycieczkę do Krakowa i Auschwitz-Birkenau, gdzie szczególnie skradł mi serce sposób, w jaki świetny przewodnik przedstawił nam dramatyczną historię miejsca zagłady.  Słuchając jego relacji pomyślałam, Ĺźe chciałabym kiedyś nauczyć się opowiadać z tak wielkim przejęciem, bez zbędnego patosu.  Niestety nadszedł kres naszych wspólnych chwil. Wieczorny spacer po   Krakowie i zwiedzanie Podziemi Rynku, Wawelu  i Starego Miasta nazajutrz, były  podsumowaniem całego  programu. Musieliśmy poĹźegnać naszych miłych gości na lotnisku w Balicach, gdzie oczywiście nie obeszło się bez łez i chusteczek.

Do teraz patrzę rozczulona na aniołka wykonanego wspólnie z moją koleĹźanką oraz wyjątkowy kubek  wykonany własnoręcznie na warsztatach w Krośnie, który uroczo połyskuje w świetle i na kochanego Ĺźuberka zerkającego na mnie z uśmiechem z lodówki. Nie Ĺźałuję, Ĺźe zgłosiłam się do tego projektu i gorąco polecam wszystkim, którzy chcieliby w przyszłości wziąć w nim udział. Naprawdę warto, poniewaĹź nie sposób jest doświadczyć tylu wspaniałych przeĹźyć  bez ponoszenia większych kosztów. Mam nadzieję, Ĺźe jeszcze nie raz będzie dane mi spotkać się z moją przesympatyczną i rozgadaną koleĹźanką Hannah oraz przeĹźyć tyle wspaniałych chwil w ciągu jednego tygodnia. Przed nami przecieĹź spotkanie z naszymi przyjaciółmi w Wadern!

                                                                                                          Kinga Słowik kl.I B

Edytowano: 19-02-2023 o 13:50

Wstecz